Syn Maryli Rodowicz i Sławek Uniatowski mieli wypadek. "Dzięki czujności Dużyńskiego uniknęli tragedii"

Jędrzej Dużyński, syn Maryli Rodowicz i piosenkarz Sławek Uniatowski mieli wypadek w drodze do Berlina. Bryła lodu roztrzaskała przednią szybę w ich samochodzie.

Jędrzej Dużyński i Sławek Uniatowski jechali razem na Sylwestra w Berlinie. Niestety, na trasie doszło do nieszczęśliwego wypadku. Z TIR-a, jadącego przed nimi, spadła bryła lodu wprost na porsche syna Maryli Rodowicz. Na chwilę stracili panowanie nad pojazdem. Przednia szyba została całkiem rozbita.

Na szczęście bryła nie przebiła się do środka - czytamy w Fakcie. - Sławek i Jędrzej czują się bardzo dobrze. Na szczęście skończyło się tylko na strachu.

Jak powiedział Fakt.pl menedżer Uniatowskiego, "udało się uniknąć tragedii, dzięki doskonałym umiejętnościom i czujności syna Rodowicz". Całe szczęście historia miała więc pomyślne zakończenie, a panowie już w sieci już pokazują, jak beztrosko spędzają czas w stolicy Niemiec.

ZI

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.