Rodzina Grześka z "Rolnik szuka żony" niedługo się powiększy? Sołtys wsi uczestnika ma swoją teorię

Czyżby w "Rolnik szuka żony" szykowała się kolejna ciążą? Tym razem chodzi o Grzegorza i Dorotę. Sołtys ze wsi rolnika nie ma wątpliwości.

Piąta edycja "Rolnik szuka żony" powoli dobiega końca. Rolnicy dokonali często niełatwych wyborów i zdecydowali, z którymi z kobiet mają szansę stworzyć związki.

"Rolnik szuka żony": Grzegorz wybrał Dorotę, a na jego domu pojawił się znak 

Widzowie nie ukrywali, że największym zaskoczeniem była dla niech decyzja Grześka, który wybrał Dorotę, a nie Martynę. Pojawiły się nawet głosy, że mężczyzna poprosił o to, by w jego gospodarstwie została Dorota, bo między nimi doszło do czegoś więcej. 

Wybrał Dorotę, bo zaiskrzyło? Po prostu podała mu się na tacy, a on uległ.
Pocałunek na łódce zdecydował - czytamy w komentarzach na oficjalnym fanpage'u programu. 

'Rolnik szuka żony' - Grzegorz i Dorota'Rolnik szuka żony' - Grzegorz i Dorota Screen z 'Rolnik szuka żony'

Inną teorię ma sołtys wsi, w której mieszka Grzegorz. Mężczyzna twierdzi, że w rodzinie rolnika może niebawem pojawi się niemowlę. Wszystko dlatego, że na domu Grześka bociany założyły gniazdo, a nie od dziś wiadomo, że w naszej kulturze ptaki te kojarzą się z narodzinami dziecka

To znak, że wkrótce tam pojawią się dzieciaki - powiedział "Rewii" sołtys wsi Krzemionka Jan Zalewski. 

Myślicie, że coś w tym jest?

AG 

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.