Maria Peszek u Kuby Wojewódzkiego. I prywatne wyznanie: Na wakacjach śpimy razem, ale nie w życiu. Powód? Zaskakujący

Maria Peszek i jej partner mają oddzielne sypialnie, co ma być receptą na udany związek - dowiedzieliśmy się z programu Kuby Wojewódzkiego. "Jesteśmy tylko ludźmi i u nas to działa" - mówiła piosenkarka.

Maria Peszek gościła w programie Kuby Wojewódzkiego ze względu na nową, mocno zaangażowaną społecznie płytę "Karabin".

Kobieta, która nazywa płytę "Karabin" nie może mówić o tym, że ma pacyfistyczne usposobienie. Co ci strzeliło do głowy, to chyba dobre pytanie? - zagaił na początek rozmowy Kuba Wojewódzki.

Maria Peszek przyznała, że tytuł jest przewrotny, i że chodzi o miłość, "make love": nie idźmy do nieba, chodźmy do łóżka.

To, że płyta nazywa się "Karabin" to nie widzę kolizji z pacyfistycznym przesłaniem. Tytuł jest przewrotny, mocny i chciałam, żeby ta płyta była jak seria strzałów z karabinu, bo takie są moim zdaniem czasy - tłumaczyła Maria Peszek.

Kuba Wojewódzki przyznał, że zanim zaprosił ją do studia, zrobił coś na kształt wywiadu środowiskowego. Dowiedział się wtedy, że Maria Peszek i jej partner i jednocześnie współpracownik (także sekretarz) Edward, nie sypiają razem. Zacytował też słowa, które Edwad miał wypowiedzieć w towarzystwie którejś z przyjaciółek: "Kobiety są jak wino: im starsze, tym więcej czasu powinny spędzać w piwnicy".

Nie, to są jakieś głupoty - zaprzeczyła Maria Peszek. - Poza tym Edward nie przyjaciółek. Edward jest zaj*bisty i tak naprawdę nie nazywa się Edward, tylko Ryszard, a czasami Maciek, a czasami Władysław i nie dojdziesz tak naprawdę. Mogłeś dzwonić, pytać o Edwarda, a opowiedzieli ci o Ryszardzie.

Dodała, że jest to sposób na chronienie się przed takimi wścibskimi "typami" jak... Kuba Wojewódzki. Ten przekonywał swojego gościa, że robił to z "nutką życzliwości", jednak Maria Peszek nie dała się przekonać.

Na wakacjach właśnie śpimy w jednym pokoju, podczas kiedy w życiu - nie.
To nie jest normalne - zawyrokował Kuba Wojewódzki. - Błagam, cię, ja mam jedno łóżko, do którego przychodzę wieczorem, nagle patrzę: jest tam Renata.

Maria Peszek zechciała wiedzieć, jak długo są już z Renatą razem.

Trzy lata się znamy, dwa razy jesteśmy razem, sypiamy od miesiąca... tak, bo ja się długo rozkręcam - dodał ze śmiertelną powagą w reakcji na śmiech widowni.
My pracujemy razem, robimy ze sobą wszystkie moje płyty, projekty, w związku z czym 24 godziny mamy niezwykle intensywną więź, w związku z czym noc jest od tego, żeby odpocząć od siebie. Mamy oddzielne sypialnie, oddzielne pokoje pracy i spotykamy się na randki.

Kuba Wojewódzki był ciekawy, czy to warunek na przetrwanie związku.

Nie czuję się predystynowana do dawania takich rad, bo ja mogę się wypowiedzieć tylko o mojej prywatnej relacji, która ma swoje fenomenalne wzloty i bardzo drastyczne upadki. Jesteśmy tylko ludźmi i u nas to działa - lekko umknęła mu z odpowiedzią Maria Peszek.

Kuba Wojewódzki zapytał ją również, czy widziałaby siebie na konkursie Eurowizji, którą nazwał wdzięcznie "muzyczną paraolimpiadą". Maria Peszek wprost odparła, że nie odpowiada jej estetyczna forma konkursu, a poza tym nie jest blondynką o długich nogach. Kuba Wojewódzki przyznał jej rację...

Zobacz wideo

JZ

Pobierz nową aplikację Plotek.pl na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.