Kuba z " Rolnik szuka żony " nieoczekiwanie okazuje się najbardziej tajemniczą postacią programu. Najpierw niestrudzenie walczył o miejsce w sercu Ani, ale przegrał z Mariuszem. Potem, w ostatnim odcinku, szepnął jej na pożegnanie do ucha " do zobaczenia ". To była czytelna sugestia, że parę łączy więcej, niż pokazały kamery.
Interesujące rzeczy dzieją się za to na jego facebookowym profilu. Kuba pokazuje tam bowiem zdjęcia z... Krysią, piękną Białorusinką, której wcześniej podziękował za udział w programie Robert. Te same zdjęcia pokazuje również Krysia.
Wszędzie razem... razem... razem...
Bardzo dziękujemy. Wracamy do domu z seansu - pisała pod nimi.
<< ZOBACZ ICH WSPÓLNE ZDJĘCIA >>
Jeszcze bardziej wymowny jest wpis Kuby. Jedno z tych zdjęć umieścił u siebie na profilu i napisał:
Po ostatnim odcinku RSŻ zostały 3 pary. A może jednak program połączył 4 pary?
I drugi, równie wymowny:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?
No właśnie: przyjaźń, czy kochanie? W gruncie rzeczy najistotniejsze jest to, że w ogóle COŚ jest. Swoją drogą, to kolejny przykład na to, że najciekawsze rzeczy dzieją się poza kamerami.
alex
