Marcin Prokop szaleje na czerwonym dywanie

Marcin Prokop wie, co zrobić, by zwrócić na siebie uwagę. Po co stać na czerwonym dywanie i głupkowato się uśmiechać? Lepiej podskakiwać i położyć się. Reakcja fotoreporterów gwarantowana!

Ten artykuł wygasł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.