Tekst za serwisem www.notsobigbrother.pl
Podobno ma być zupełnie inny od poprzednich - na światowym poziomie. Zastanawiacie się pewnie, co producenci tego słynnego reality show mieli na myśli, wypowiadając te słowa. Pewni jesteśmy jednego: musi być gorąco. I nie chodzi nam tutaj wcale o wygibasy w jacuzzi w stylu duetu Frytka&Ken z o.o. To poziom 2002 roku i niekoniecznie światowy.
Polski Big Brother był jedną ze spokojniejszych edycji, mieszkańcy domu czasem sie trochę pokłócili, czasem nieco do siebie zbliżyli, a na końcu i tak wygrywał budzący zaufanie widzów strażnik miejski .
A jak było w innych krajach? Sami sprawdźcie - przygotowaliśmy listę złamanych tabu.
1. Crazy Ivan - złamane tabu: przemoc
Nasi wschodni sąsiedzi pokazali w programie Dom-2 (takim rosyjskim odpowiedniku Big Brothera), że od słów szybko przechodzą do czynów. Siłę argumentów zamienili też argumentem siły. Jakim sposobem nie zostali oni wyrzuceni z programu? Chyba nie było sensu przerywać tak dobrej zabawy...
Sami zobaczcie (dla miłośników wschodnich sztuk walk)
2. Bułgarki idą na całość - złamane tabu: seks
Jaki jest sposób na przyciągnięcie jak największej oglądalności i przysporzenie sobie ogólnego uwielbienia? Oczywiście, że okazanie swoich uczuć drugiej osobie. Szczególnie, jeśli jest się długonogą pięknością, a partnerem jest.... inna długonoga piękność. Dwie uczestniczki bułgarskiej edycji zostały ''przyłapane'' na gorącym uczynku, kiedy to spędziły wspólną noc w jednym łóżku. Co ciekawe, pokój nie był pusty.
Filmik przeznaczony dla osób dorosłych:
3. Pierwszy Mały Brat - złamane tabu: macierzyństwo
Holandia zaoferowała widzom oglądanie porodu w na wizji! Oczywiście na tym się skończyło, bo do zabawy włączyło się Ministerstwo Spraw Społecznych i zabroniło emisji porodu. Ale dziecko na świat przyszło, choć nie spędziło dużo czasu w Domu Brata - Tanja, matka noworodka, po paru dniach od porodu opuściła program. Inne kraje próbowały próbowały pójść śladem holendrów, jednak ciężarne uczestniczki albo zostały wyrzucone przed terminem, albo odeszły z własnej woli.
4. Nie, tylko nie to! - złamane tabu: trans...
Męska część mieszkańców domu w Wielkiej Brytanii została wywiedziona w pole. Przez trzy tygodniu sześciu 'gentelmanów' prześcigało się, aby zdobyć jedną z domowniczek (na zdjęciu u samej góry). Mężczyźni pieścili, masowali i całowali się z nią na antenie. Widzowie wiedzieli o wszystkim, a oni nawet się nie domyślili. Kiedy dziewczyna opuszczała program, zrzuciła maskę (czy raczej spódniczkę?) i pokazała swoje prawdziwe 'ja'. Okazało się, że panowie zetknęli się z transseksualistą. Poczuli się oszukani i wszyscy, jak jeden mąż, wytoczyli sprawę telewizji oraz twórcom programu 'Wszystko o Miriam'.
Jaki będziesz Wielki Bracie?
Co nas zatem czeka w Big Brotherze 4.1? Pewnie wszystkiego po trochu i pewnie kolejne telewizyjne tabu będą nadszarpnięte. Pytanie tylko - które?
Dziś przed ekran telewizora nikogo nie przyciągnie już seks, jacuzzi, czy delikatna golizna pod prysznicem. Światowy poziom reality show to teraz ostre konflikty, porody na żywo, homoseksualizm, paradowanie na golasa, a pokój Wielkiego Brata uzupełniono o miejsce spotkań intymnych dla uczestników. Skoro Wielki Brat ma nas zaskoczyć, to co możemy zobaczyć? Wszystko.
Oglądaj, godzina 20.00, TV4
tv4
Tekst pochodzi z serwisu www.notsobigbrother.pl