Wspominamy najpiękniejsze słowa Anny Przybylskiej. Najwięcej mówiła o rodzinie. "Może to banalne, ale my się z Jarkiem na wskroś uwielbiamy"

5 października mija rok od śmierci Anny Przybylskiej. Aktorka zmagała się z nowotworem trzustki. Operacja, którą przeszła w lipcu 2013 roku, przewartościowała jej życie. Niemal zrezygnowała z pracy zawodowej zaś skupiła się na rodzinie, ale nie traktowała tej decyzji jako poświęcenia. To właśnie rodzinę stawiała na pierwszym miejscu, a życie domowe sprawiało jej ogrom radości. Razem z partnerem Jarosławem Bieniukiem i trojgiem dzieci: Oliwią, Szymonem i Janem, na stałe mieszkała w Gdyni. W wywiadach najchętniej mówiła właśnie o miłości do rodziny. Dziś wspominamy jej najpiękniejsze wypowiedzi.

Ten artykuł wygasł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.