Celebrytka świętowała 34. urodziny w Las Vegas z mężem Kanye Westem, matką, siostrami i bliskimi przyjaciółmi. Ale to nieistotne, bo na nich i tak nikt nie zwrócił uwagi. A wszystko przez tę sukienkę.
Kim ledwo utrzymała piersi w ryzach - skomentował portal DailyMail.co.uk.
Dokładnie.
Kim ponownie nie zawiodła. Ogromny dekolt z przodu i z tyłu dokładnie wyeksponował piersi celebrytki. Postarała się też o podkreślenie słynnej pupy. Kim, nigdy się nie zmieniaj :)
Abc