James Blunt przyleciał na koncert do Oświęcimia. Zagrał, wzruszył i wyjechał. Później na Facebooku zażartował z Polaków. Biedak nie wiedział, że kto jak kto, ale Polacy nie udają, że deszcz pada jak plują nam w twarz! Agnieszka Jastrzębska z DDTVN była w dzisiejszym programie oburzona zdjęciem, które James wrzucił na Facebooka.
James Blunt facebook.com
James zrobił sobie zdjęcie na planie budowy. Największe kontrowersje wzbudził podpis pod tą fotografią: "Err... this is my hotel in Poland" czyli "Eee, to mój hotel w Polsce''. No i wywołał burzę. Polacy ostro go w komentarzach pod zdjęciem zjechali: ''very ku**a funny'. Poradzili mu, żeby wyjechał do Niemiec. Na reakcję organizatora oświęcimskiego Life Festival nie trzeba było długo czekać. Organizator zapewnił, że gwiazdor był zachwycony Polską i mieszkał w krakowskim hotelu. Bardzo ładnym hotelu:
Ally