Kiedy biznes muzyczny szwankuje trzeba ratować się innymi pomysłami. Najlepszym tego przykładem jest Olek Klepacz , lider Formacji Nieżywych Schabuff (tych od "Ja nie kocham ciebie, ty nie kochasz mnie, da da da..."), który razem ze swoją żoną otworzył przedszkole artystyczne. Piosenkarz doszedł do wniosku, że ma dość życia rock'n'rollowego i na zdobytym doświadczeniu wychowa kolejne pokolenia Polaków. Nazwał to "uwrażliwianiem na sztukę".
Dzieci są najtrudniejszymi odbiorcami sztuki, bo nie są uwarunkowane kulturowo - powiedział Klepacz w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".
Pozwolilibyście, żeby wrażliwość muzyczną waszego dziecka uwarunkowywał człowiek od czegoś takiego?
elv