Rebecca Black się rozkręca ;) Ma już menedżerkę, szykuje się do nagrania płyty, chce śpiewać z Justinem Bieberem i doczekała się już parodii swojego "przeboju"...
Teraz zaczyna jeszcze bardziej szaleć, porównując swój talent do amerykańskiej piosenkarki Taylor Swift . Jak stwierdziła, kiedy jej głos nie jest komputerowo przerobiony (a tak właśnie jest w przypadku kawałka "Firady"), to brzmi bardzo podobnie do Taylor.
Cóż Kotek słyszał obydwie piosenkarki (o ile Rebeccę można tak nazwać) i stwierdza, że nie widzi żadnych znaczących podobieństw ;)