Burdek o aferze w "Telekamerach": To się dzieje od zawsze

.

Afera z próbą ustawienia wyników plebiscytu " Telekamery 2011 " zatacza coraz szersze kręgi. Na łamach rp.pl głos zabrał menadżer Dody , Jarosław Burdek a niegdyś były z-ca dyrektora TVP2:

To się dzieje od zawsze. Konkursy to temat rzeka, wszystko jest na pograniczu gry fair. Każdy robi swoje, by pomóc swoim gwiazdom i swoim programom. Jeśli wszyscy zainteresowani to robią, to się pewnie wyrównuje.

Czy tegoroczna edycja "Telekamer" była ostatnią? Od tej pory przy każdym kolejnym plebiscycie, będą pojawiały się wątpliwości, czy wynik jest zgodny z rzeczywistą decyzją widzów. Ciekawe jak zakończy się ta sprawa. Może już czas wymyślić nowe nagrody?

Luna

Zobacz także:

Menadżer Dody dostał propozycję z "X Factor"!

Menadżer Dody: Nudziłem się na koncercie Gagi!

Darek i Jarek, czyli rozmowy na szczycie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.