Kukiz grzmi: Codziennie myślę o Smoleńsku

Muzyk nie pojmuje akcji ''Dzień bez Smoleńska''.

Paweł Kukiz nie od dziś jest uznawany za jedynego w swoim rodzaju komentatora rzeczywistości. Pisze piosenki anty polityczne, wypowiada się na temat bicia dzieci i udziela się na Facebooku.

Kukiz jest w szoku, że w sieci pojawił się pomysł ''Dzień Bez Smoleńska''. Według muzyka to kpina, bo każdy Polak powinien codziennie rozważać jak do katastrofy Smoleńskiej doszło:

Ja codziennie myślę o Smoleńsku, bo chcę prawdy i chcę, żeby odpowiedzieli za to ludzie z rządu, którzy byli odpowiedzialni np. za procedury wojskowe czy wylot z Polski - powiedział Kukiz w ''Tomasz Lis Na Żywo''.

Lis wraz z Kazimierą Szczuką chcieli wytłumaczyć Kukizowi, że młodzi ludzie burzą się przeciwko ciągłemu wałkowaniu tematu i kłótniom polityków. Kukiz jednak nie dał się przekonać. Chyba każdy chce poznać prawdę, ale nie kosztem zdrowia psychicznego o czym Kukiz zapomina.

A wy, jak uważacie?

PoliKOT

Zobacz także:

Kukiz: Plebejski homoseksualizm. Pornograficzne manify

Artyści protestują przeciw gejom

Graliśmy za koszty dojazdu!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.