Rodzice 16-latka wezwali policję w poniedziałek wieczorem. Kiedy ojciec wyłączył komputer syna, nastolatek wpadł w szał - był agresywny, groził śmiercią wszystkim domownikom. Według rodziców problem z nastolatkiem trwa już od dłuższego czasu. Chłopak, najprawdopodobniej, jest uzależniony od sieciowych gier komputerowych. Jeżeli gra, to jest spokojny i nie stanowi żadnego zagrożenia. W przypadku, gdy ojciec próbuje wyłączyć mu komputer, chłopak wpada w szał i staje się agresywny.
Nastolatek prawdopodobnie zostanie skierowany na terapię, która ma mu pomóc zwalczyć uzależnienie.
Jak widać, komputer może być naprawdę poważnym zagrożeniem...
Kotek upolował tę informację w serwisie warszawa.gazeta.pl