Poszłam w czwartek do fryzjera. Obciął mi włosy, właśnie i w tym problem. Były one ładne, długie itd. A teraz są troszkę poniżej ramion. Niby mam mówi mi, że tak mi ładnie...ale ja chciałabym mieć znowu swoje piękne, długie włosy. Ostatnio musiałam czekać na to rok, bo fryzjer też mnie tak oszpecił. Ale co mogę zrobić, by one szybciej rosły? Czy takie sposoby, jak: żółtko na głowie, podcinanie ich, mycie włosów bardzo często sprawdzają się ? Sprawdzałam w Internecie. Niektórzy piszą, ze tak, inni, że nie. Co mogę zrobić, by szybciej mi one urosły?
Witaj!
Której z nas nie zdarzyło się wyjść od fryzjera nie do końca zadowoloną z nowej fryzury? Nawet jeśli decyzja nie była spontaniczna, a fryzura wcześniej przemyślana, to efekt nie zawsze odpowiada naszym oczekiwaniom. Trzeba też trochę czasu żeby przyzwyczaić się do nowego wyglądu i nauczyć się po swojemu układać nową fryzurę. W przypadku włosów do ramion na szczęście masz wiele możliwości ich stylizacji. Niestety zabiegi o których mówiłaś, choć mogą pozytywnie wpłynąć na wygląd włosów, nie mają niestety żadnego wpływu na to jak szybko rosną. Średnio w ciągu miesiąca jest to około 1-1,5 cm. Podobnie wygląda sprawa z wszelkimi gotowymi odżywkami dostępnymi w sklepach. Ich obcinanie także nie wpływa na szybkość ich wzrostu. To jak szybko rosną to sprawa indywidualna, zależna głównie od naszych genów, hormonów oraz pośrednio od diety. Zwróć uwagę czy dostarczasz swojemu organizmowi odpowiednią ilość niezbędnych witamin i minerałów. Jedz dużo owoców, warzyw a także orzechów, ryb, chudego mięsa i pełnoziarnistego pieczywa. Postaraj się też polubić tę przejściową fryzurę i cierpliwie czekaj aż odrosną.
Pozdrawiam!
Jeśli coś Cię nurtuje, potrzebujesz pomocy - napisz na forum KLIK
