Kurski do Cugier-Kotki: Nie zostawimy cię

Skandalistka zdradza, jakie SMS-y wysyłał jej Jacek Kurski.

Z takiego obrotu sprawy PiS na pewno nie będzie zadowolone. Wraca Anna Cugier-Kotka, czyli skandalistka polityczna. Przypominamy: w 2007 roku Cugier-Kotka wzięła udział w spocie wyborczym PO. Potem przeszła na stronę PiS i również wystąpiła w spocie .

Dziś aktorka zdradza, że dostała za to od Prawa i Sprawiedliwości pieniądze i obietnice, że dostanie niezłą posadkę. Na dowód swoich słów pokazuje SMS-y,  które wysyłał jej Jacek Kurski:

Pamiętam o Tobie. Rozmawiałem z Prezesem. Będzie ok. W najgorszym wypadku Pani Poseł. Choć prezes wolałby jakiś dobry teatr dla Ciebie. Buziaki. Jesteś dzielna. Nie zostawimy Cię - takiej treści smsa miał wysłać Kurski do Cugier-Kotki donosi Se.pl.

Aktorka znów namiesza w polityce . Już zapowiedziała, że napiszę książkę o IV RP oraz o układach z partią Jarosława Kaczyńskiego . Poseł wydał nawet oświadczenie w którym przyznaje, że wysłał takie SMS-y, aby aktorkę wesprzeć. Jednak kolejne skandale z Cugier-Kotką uniemożliwiły ich wspólną współpracę.

Mrock

Zobacz także:

Bulterier PiS zamienił się w Romea

Kurski wstrzymał licytację swojego BMW

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.