Wiedzieliśmy od dawna, że Stachursky wielkim artystą nie jest. Jednak nie podejrzewaliśmy, że może tak bezczelnie potraktować fanów . Na Youtube.com znaleźliśmy nagranie z koncertu wokalisty. Gdy śpiewał "Jedwab", przewrócił się mikrofon.
Stachursky ani trochę się tym nie przejął. W tle śpiew i muzyka , a on spokojnie czekał, aż ktoś mu poda mikrofon. Zgadzamy się z autorem filmu, że to było żenujące .