Szwedzi uważają, że Liszowska jest modelką Playboya

Narzeczony nie był zachwycony.

Joanna Liszowska niebawem weźmie ślub ze szwedzkim milionerem Olą Serneke . Budzi, to zainteresowanie nie tylko w Polsce, ale również w rodzinnym kraju biznesmena, w Szwecji.

Jak podaje "Życie na gorąco" Ola niedawno został tam inwestorem IKF Goteborg, najlepszej szwedzkiej drużyny piłkarskiej. Nie dziwi zatem, że kibice i media chcą wiedzieć o jego życiu jak najwięcej. W swoich poszukiwaniach odkryli zdjęcia Joanny sprzed 5 lat dla magazynu Playboy . Z tego powodu wybuchła afera. No bo jak to? Poważny inwestor w związku z modelką magazynu dla panów? Każdy mężczyzna byłby oczywiście dumny, że jest w związku z kobietą, której wdziękami zachwycają się miliony. Ale nie Ola.

To nie są ładne zdjęcia - powiedział na łamach szwedzkiej prasy.

A naszym zdaniem były bardzo ładne. Na szczęście okazało się, że afera nieco przycichła i Szwedzi od jakiegoś czasu uważają, że Joanna nie jest modelką pisma dla dorosłych, a po prostu narzeczoną poważnego biznesmena... Czyżby nie zauważyli, że Liszowska wystąpiła w "Jak Oni Śpiewają"? Zatem podpowiemy Szwedom: Joanna dök upp i "Som de sjunger".

Więcej fajnych zdjęć Liszowskiej znajdziecie pod tym linkiem.

Aik

Zobacz także:

Striptizerzy na wieczorze panieńskim Liszowskiej!

Lisza i Szulim przegrały z... Jaworowicz

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.