W poniedziałek rano Marta Kaczyńska opuściła Pałac Prezydencki i wróciła do Trójmiasta. Spakowane rzeczy od kilku dni czekały na transport. Po pamiątki przyjechała specjalnie wynajęta ciężarówka .
Kaczyńska-Dubieniecka zakładała, że wyprowadzi się do wyborów . Jednak załatwianie spraw przeciągnęło się do poniedziałku . Jak opisuje Fakt.pl w ostatnich dniach Marcie w urzędowych kwestiach pomagał Marcin . Często jeździli po Warszawie luksusowym bmw łamiąc przepisy.
Pakowanie pamiątek do ciężarówki nadzorował Marcin .
Więcej zdjęć pod tym linkiem .