Od kiedy jej Bronisław Komorowksi walczy o fotel prezydenta Polski, paparazzi nie dają żyć jego żonie. Przesiadują w krzakach z nadzieją, że "pstrykną" jej kilka mocnych fotek.
Nie jest to jednak łatwe zadanie. Anna Komorowska ma znakomity wzrok i intuicję harcerki. Jak sama wyznała, szybko zauważa paparazzich i podchodzi do nich, rozmawia a nawet wynosi kanapki.
Bronisław Komorowski zdradził w "Dzień Dobry TVN", że ostatnio jeden z fotoreporterów pomógł nawet jego żonie. Komorowska wracała z zakupów. Zauważyła paparazzo i poprosiła go, aby ten poniósł z nią torby z zakupami. Mężczyzna nie odmówił.
Aż ściska za serce.
Mrock