Film ''Ondine'' z Alicją Bachledą-Curuś i Colinem Farrellem okazał się całkowitą porażką w USA. Producenci pocieszali się, że przynajmniej w Polsce uda im się nadrobić straty. Liczyli, że rodacy Alicji rzucą się do kin, by zobaczyć jak rodziła się jej miłość ze światowej sławy aktorem. Tak się jednak nie stało...
Najpierw premierę filmu Colina i Alicji w Polsce przesunięto z powodu żałoby narodowej. A gdy już ''Ondine'' trafiło wreszcie do kin, okazało się że Polacy wciąż jeszcze nie otrząsnęli się po ostatnich wydarzeniach.
Kiedy znów zaczęli tłumnie napełniać kina, ''Ondine'' nie wpasowało się w ich smutny nastrój. W rezultacie przez pierwsze 4 tygodnie obejrzało go zaledwie 77 tys. osób. Mizerny wynik. Już wcześniej film zebrał recenzje jako infantylny i pretensjonalny .
Mossakowski: Ondine - specjalnie nie zalecam
yoko
ZOBACZ wszystkie wcielenia Alicji Bachledy-Curuś