Franio Kret to szczęściarz. Jego rodzice - Jarosław Kret (pogodynek, autor programu "Planeta według Kreta") i Małgorzata Kosturkiewicz (reżyserka programów i widowisk telewizyjnych) - lubią podróże. Zanim więc sam będzie mógł świadomie zwiedzać świat, para zafundowała mu już przedsmak wojaży.
Mały, jeszcze w brzuchu swojej mamy, zwiedził z nami w Belgię, Szwajcarię, Austrię, Egipt, Syrię, Izrael, Indie... - wylicza śmiejąc się dziennikarz. - A już latem zabierzemy go w podróż po Polsce. Na pewno pojedziemy w góry, które bardzo lubię.
Chłopczyk dostał imię po ojcu Jarka.
Franio to prawdziwy wampir mleczny. Gdyby wiedział, ile trudu i ciężkiej pracy kosztuje on własną mamę - żartuje Kret.
No, ale nie wie. Dlatego może spokojnie zabrać się do podróżowania z mamą i tatą:).
Pegaz