Tomasz Ciachorowski wydaje się być bezpośrednim gościem. W "Świecie seriali" przyznał się, że nie zdawał sobie sprawy, jak absorbująca i wymagająca będzie praca na planie "Majki" .
Na początku było mi trudno przestawić się na intensywny plan pracy przy serialu. Czułem się, jakbym pracował w stoczni. Poza tym wiele problemów sprawiał mi materiał, jaki miałem grać. Nie wiedziałem, z której strony ugryźć mojego bohatera. Kręciliśmy sceny niechronologicznie. Czasami nie wiedziałem, czy już jestem z Majką, czy dopiero zaczynamy się sobą interesować - mówi Ciachorowski.
Na szczęście są też pozytywne strony gry w "Majce" . Ciachorowski mówi, że na planie dobrze ich karmią. No i że ma w Krakowie śliczną garsonierę . Któraś z was wie gdzie?
Pegaz