Ostre sceny gwałtu z udziałem Ani. Co na to mąż?

Przeczytaj o kipiącym seksem wywiadzie z aktorką.

Ania Przybylska ostatnio sporo opowiada o seksie. Najpewniej jest to element promocji odważnego serialu "Klub szalonych dziewic".

W wywiadzie dla magazynu "Show" Anka przyznaje, że ze swoimi przyjaciółkami często rozmawia na temat seksu i bardzo to lubi . Pierwszą poważną rozmowę na ten temat zaliczyła już razem ze swoją córeczką , kiedy ta zapytała ją, skąd się biorą dzieci.

Nie mówiłam wtedy o bocianie czy kapuście. Nie czułam się zażenowana. Przecież moja córka widziała mnie i Jarka nago - opowiada Przybylska w "Show".
Zawsze rozmawiałam na temat seksu z mamą czy babcią. Nie da się ukryć, że to ważny aspekt życia - mówi.

Przybylska przyznała przy okazji, że martwi ją wszechobecna erotyka.

Nawet na tabletkach na hemoroidy jest zdjęcie gołej pupy.

Ania zdradziła też, że jej mąż Jarek Bieniuk nie jest o nią zazdrosny, gdy ogląda w tv odważne sceny z jej udziałem.

Wiążąc się ze mną wiedział, że jestem aktorką. Ostatnio oglądał film "Czeluskin", który niedługo pojawi się na ekranach. Jest tam scena, podczas której moją bohaterkę gwałci kilku mężczyzn. Jarek powiedział mi tylko, że to bardzo mocna i dobra scena - opowiada Przybylska.

A my i tak nie wierzymy, że Bieniuk nie jest zazdrosny o TAKĄ żonę!

Więcej o:
Copyright © Agora SA