To ojciec kazał Dodzie pocałować prezydenta?

Paweł Rabczewski podziwia prezydenta i uwielbia Marię Kaczyńską.

Pocałowanie przez Dodę prezydenta Lecha Kaczyńskiego było sensacją . Pisały i mówiły o tym nie tylko media plotkarskie, ale też opiniotwórcze gazety i wiadomości telewizyjne . Według tygodnika "Wprost" Dorota mogła pocałować prezydenta na prośbę taty Pawła .

Ojciec Dody jest politykiem w Ciechanowie, reprezentuje Ciechanowskie Bezpartyjne Ugrupowanie Wyborcze. Paweł Rabczewski nie ukrywa, że podziwia Lecha Kaczyńskiego i brata Jarka.

Uważam, że pan prezydent i jego brat są wielkimi patriotami, tak jak ja radykalnymi w działaniach. Uwielbiam panią Marię Kaczyńską za jej mądrość i wielkość. Tak jak ja pochodzi z Wilna i czuję z nią szczególną wspólnotę ze względu na gehennę, jaką przeszły nasze rodziny. Kości moich krewnych, którzy byli patriotami i piłsudczykami, leżą rozsypane na cmentarzach w Wilnie i we Lwowie.

Rabczewski ucina jednak spekulacja , jakoby miał startować z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w najbliższych wyborach. Ma zamiar reprezentować CBUW, które jest wraz z PiS-em w opozycji w ciechanowskiej radzie miasta.

Czy Doda da się zamieszać w interesy partyjne ojca?

Paweł i Wanda Rabczewscy/ForumPaweł i Wanda Rabczewscy/Forum Paweł i Wanda Rabczewscy/Forum

Janus

Więcej o:
Copyright © Agora SA