Management Dody na oficjalnej stronie artystki ogłosił, że wygrała ona proces z "Super Expressem". Innego zdania są redaktorzy gazety, którzy w dzisiejszym wydaniu napisali, że to Doda musi im zapłacić!
Rabczewska wytoczyła "Super Expressowi" proces, ponieważ uznała, że gazeta manipulowała jej fotografią z rozdania "Telekamer" za pomocą specjalnych programów komputerowych. Po co? Żeby pokazać czytelnikom, ze Doda nie miała majtek. Podczas procesu okazało się, że drukowane przez gazetę zdjęcie są prawdziwe.
KJ/Forum
Doda zażądała od gazety 100 tysięcy złotych, ale Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował, że nie dostanie ani grosza. "Super Express" ma jedynie przeprosić za naruszenie jej dóbr osobistych. Z kolei Rabczewska ma zapłacić gazecie 1250 złotych.
Miała czy nie miała majtek - oto jest pytanie? Sąd Apelacyjny w Warszawie musiał przez kilka miesięcy szukać odpowiedzi na to istotne pytanie! Co z tą Polską?
Szaza