Aktor dopiero dzisiaj pojawił się w prokuraturze w Piasecznie. Aspirant Maciej Piotrowski, oficer prasowy KPP w Piasecznie w rozmowie z serwisem Gazeta.pl powiedział, że Tomasza S. usłyszał trzy zarzuty.
Przyszedł do nas razem ze swoim pełnomocnikiem. Jego zeznania nie były jednak bardzo wylewne. Ustosunkował się tylko do tego, co jest w aktach policyjnych.
Znany z "Klanu" aktor odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu , spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia . Tomasz S. poddał się karze, którą ustali sąd. Za spowodowanie kolizji grozi mu do 12,5 tysiąca złotych grzywny .