Peja do fanów: Wiecie co zrobić z frajerem! Tłum zlinczował widza! WIDEO

Posłuchali polecenia swojego idola i rzucili się na pewnego chłopaka. Sprawą zajęła się już policja.

Raper Peja postanowił w końcu o sobie przypomnieć. Niestety zrobił to w bardzo słabym stylu. Podczas sobotniego koncertu w Zielonej Górze powiedział do jednego z widzów:

Jak ja k...wa rapowałem, to ty żeś nawet nie wiedział, jak się k...wa wysr.... Wiecie co z nim zrobić - krzyczał ze sceny Peja.

Co tak go rozwścieczyło? Ponoć chłopak do którego kierował swoje słowa przez cały koncert pokazywał mu środkowy palec. Jak nie trudno się domyślić - zdenerwowany tłum posłuchaj polecenia swojego mentora i rzucił się na niesfornego uczestnika koncertu.

Raper Peja patrzył na wszystko ze sceny i krzyczał do tłumu, że tak kończą frajerzy. Oto amatorskie nagranie jednego z uczestników tego wydarzenia:

Na koncertach dzieją się różne rzeczy. Muzycy dostają pomidorami czy butami. Każdy "normalny" i rozsądy artysta by w takiej sytuacji zwyczajnie zignorował niegrzecznego widza.

W końcu po co ma zniżać się do jego poziomu? Niestety Peja wybrał najgorszą opcję. Wykorzystał swoją przewagę do tego by zapanować nad tłumem. Wyręczył się innymi, a sam ma czyste ręce?

szaza

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.