Występ Natalii Lesz podczas Sopot Hit Festiwal należał do jednego z najlepszych. W głosowaniu telewidzów wokalistka zajęła wysokie czwarte miejsce.
Niestety w telewizji nie został pokazany jeden istotny element show Natalii . Pod koniec występu słychać mały huk i nagłą owację publiczności. To w tym właśnie momencie z nieba zaczęły spadać jednodolarówki - a dokładnie aż 7 tys. jednodolarówek . Wszystko zostało ustalone na próbach, kamery miały być wtedy skierowane na publiczność i spadające dolary. Z jakiegoś powodu było inaczej.
Spokojnie. Natalia wcale nie chciała przekupić sopockiej publiczności. Z nieba spadały podróbki. A wyglądały one tak: