Podczas gdy Nergal koncertuje w Stanach Zjednoczonych, jego dziewczyna Doda spędza popołudnia z pewnym młodym mężczyzną. Jak donosi "Fakt", Dominik ( tak nazywa się jej nowy adorator) przyjechał ostatnio pod dom piosenkarki i zabrał ją na przejażdżkę swoim motocyklem.
Co na to wszystko Nergal ? Pewnie miał taką minę gdy zobaczył dzisiejszą okładkę "Faktu":
Skąd wysnuliśmy taki wniosek? Nergal może się zdenerwować, ponieważ bardzo mu zależy na Dodzie .
Tak się złożyło, że się spotkaliśmy z Dodą i zakochaliśmy się w sobie. Ona jest postacią numer jeden w Polsce (...) Nie przejmuję się takimi dyrdymałami, jak na przykład to, że koledzy się z niej śmieją, że ona robi gównianą muzyk. Dla mnie najważniejsze jest to, że się kochamy. I jak tylko wrócimy z zespołem do domu, to na pewno pojedziemy na wakacje - powiedział "Faktowi" Nergal
Rzeczywiście "Fakt" to idealne miejsce na takie wyznania. On ją kocha, ona woli innego, ten inny spotyka się z nią pewnie dla popularności. Normalnie mamy kolejną telenowelę.
Więcej zdjęć znajdziecie na efakt.pl