Kto otrzyma główną rolę w kinowej wersji musicalu "Metro"? Spekulacje wciąż trwają. Janusz Józefowicz z pewnością zrobi wszystko, by była to Natasza Urbańska, jednak zdaniem niektórych o roli wciąż marzy Edyta Górniak. Czy ma na nią szansę?
Raczej nie ma co liczyć na to, że na ekranie zobaczymy aktorów z pierwszej teatralnej wersji. Bohaterami są tu przecież młodzi ludzie. A ci, którzy przed 20 laty debiutowali na scenie już tak nie wyglądają. Teraz byłoby nierozsądne, żeby w nowym filmie stawiać na stary skład aktorski - powiedział pracownik Teatru Buffo w rozmowie z "Życiem na gorąco"
Naszym zdaniem wygląd to nie powód, dla którego Edyta miałaby nie dostać roli - przecież może zrobić sobie jakąś operację i odmłodzić się. Byle nie wyglądała później jak Kayah...