A kij w mrowisko włożyła Monika Olejnik , która w programie "Kropka nad i" przytoczyła Januszowi Kochanowskiemu - obecnemu Rzecznikowi Praw Obywatelskich, fragmenty wypowiedzi gwiazdek w programie "Gwiazdy Tańczą Na Lodzie" .
krótkie przypomnienie owych wypowiedzi:
Kochanowski był zażenowany wypowiedziami gwiazd i postanowił skierować sprawę do KRRiT :
Zrobię to nie tylko dla pani, ale dla pani przede wszystkim. Język w mediach sięga dna, a takie rzeczy powinny być karane z całą surowością.
A co na to TVP2 ? Jarosław Burdek, który jest wicedyrektorem Dwójki twierdzi, że to atak konkurencji:
To akcja TVN wymierzona w TVP2. Monika Olejnik przekręciła wydarzenia i przedstawiała Rzecznikowi Praw Obywatelskich sytuacje, które nie miały miejsca w programie.
Plotek nie chce bronić TVN-u, ale teoria, że Monika Olejnik bawi się bronią i wymierza ją w kierunku telewizji publicznej jest mało wiarygodna. Oczywiście, wierzymy, że trwa zacięta wojna między Dwójką a TVN-em, ale naprawdę ciężko uwierzyć w to, że szanowana dziennikarka daje sobą manipulować w tak idiotycznej sprawie.
I tak, RPO wchodzi na lód, gwiazdy tracą w oczach widzów, stacje na wiarygodności a Polsat korzysta. Bo jak wszyscy wiedzą, "Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta".