Polska lepiej tańczy niż śpiewa?

Niesamowite święto, radość i ekstaza... Polska wreszcie wygrała konkurs Eurowizji! To wielki sukces polskiej tancerki robiącej karierę w telewizji i serialowego aktora. Edyta Herbuś i Marcin Mroczek zostali zwycięzcami tanecznej Eurowizji.

Wielki sukces

Polacy z całej siły zaciskali kciuki w momencie, kiedy na parkiet wkroczyli nasi reprezentanci. Znakomitym układem łączącym w sobie elementy rumby i cha-chy zachwycili nie tylko jury, ale i publiczność z całej Europy, która oddała na nich głosy.

Oni po prostu weszli do domów wszystkich Europejczyków - powiedział Marcin Hakiel komentując występ Polaków.

.

.

Edyta i Marcin zostawili konkurencję daleko w tyle. Dużą przewagą głosów górowali nad resztą Europy. Marcin nie krył swoich łez, a Edycie z wrażenia "pierniczył się polski z angielskim". Herbuś od początku nie traciła nadziei:

Do samego końca byłam optymistką i jak się okazuje, jeśli bardzo się w coś wierzy, spełnia się to - powiedziała Edyta zaraz po finale.

Marcin był już większym pesymistą:

To było dla nas ogromne zaskoczenie. Wraz z całą ekipą polską nie spodziewaliśmy się tego, że wygramy z tak wielką przewagą - powiedział "Faktowi" aktor.

Edyta Herbuś i Marcin Mroczek/ForumEdyta Herbuś i Marcin Mroczek/Forum Edyta Herbuś i Marcin Mroczek/Forum

Od tańca do aktorstwa i nie tylko

Wydawało się, że Edyta Herbuś postanowiła zakończyć swoją przygodę z tańcem. Coraz częściej mogliśmy oglądać ją w telewizji, ale jej występy w najmniejszym nawet stopniu nie były związane z tańcem. Zaraz po tym jak zdobyła popularność w " Tańcu z gwiazdami " zagrała niewielką rólkę w serialu " Na Wspólnej ". Tak oto zamarzyło się jej aktorstwo. Wystąpiła w polsatowskim show " Jak oni śpiewają ", ale ze śpiewem nie radziła sobie najlepiej. Swoje wokalne braki nadrabiała układami choreograficznymi i seksownymi ruchami. Edyta spodobała się szefostwu stacji i nie tylko zagrała większą już rolę w serialu "Tylko miłość", ale i poprowadziła na antenie Polsatu swój własny program . Stała się prawdziwą gwiazdą telewizji, nic więc dziwnego, że ludzie prawie zapomnieli, że Edyta jest przede wszystkim tancerką.

Lepszy z niego tancerz niż aktor?

Marcin Mroczek zadebiutował w serialu " M jak miłość " wraz ze swoim bratem Rafałem. Tasiemiec stał się wielkim hitem, a chłopak jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów. Nie chodzi tu jednak o role filmowe i serialowe, a o występy w programach telewizyjnych. Po wygranej w polsatowskim programie "Show!", gdzie tańczył i śpiewał przyszedł czas na występ w " Tańcu z gwiazdami ". Programu niestety nie wygrał, ale to od niego zaczęła się znajomość z Herbuś, która była jego partnerką na parkiecie. Ambicje Marcina Mroczka były duże. Postawił na swoim i wygrał w końcu " Taniec z gwiazdami "... na Ukrainie. Popularny aktor niezawodowy stał się więc tancerzem - niezawodowym również. Ale czy zawodowość świadczy o profesjonalizmie i talencie?

Romantyczny taniec Herbuś i Mroczka

Światełko w tunelu

Polsce, wykluczając sport oczywiście, nigdy jeszcze nie udało się zajść tak wysoko podczas konkursu na europejskim szczeblu. Największym do tej pory sukcesem naszych reprezentantów było drugie miejsce Edyty Górniak podczas Eurowizji w roku 1994 roku. Kolejni Polacy wracając do kraju nie mieli czym się chwalić. O ich porażkach każdy chciał zapomnieć jak najszybciej. A czym były one tłumaczone?

Ja wycofałabym artystów z tego festiwalu. Nie mamy szans na punkty, bo to jest festiwal polityczny. To jest bez sensu, ponieważ wszystkie kraje głosują na swoich sąsiadów. Nawet debilna piosenka hiszpańska dostała głos od swoich sąsiadów z Andory. Nie głosował na nas nikt oprócz Polaków mieszkających na Wyspach. A przecież piosenka Isis wcale nie była gorsza od innych. Czy to oznacza, że jesteśmy kompletnie izolowani i nielubiani? - wyznała Maryla Rodowicz po porażce Isis Gee w tym roku.

Kiczowaty festiwal z roku na rok zaskakiwał coraz niższym poziomem. Zmieniły się priorytety festiwalu.

Tu się liczy tylko cyrk. W tym roku na Eurowizji nie wygrałaby nawet Abba, chyba że robiliby na scenie jakieś fikołki - powiedziała Irena Santor.

Doszliśmy więc do momentu, gdzie podczas konkursu liczą się wygibasy i fikołki, a mówiąc mniej kolokwialnie - fantastyczne poruszanie się. Taneczna Eurowizja okazała się dla Polaków zbawieniem i jedyną szansą na sukces. W roku ubiegłym Kasia Cichopek wraz z Marcinem Hakielem zajęli na festiwalu wysoką, czwartą pozycję. Edyta Herbuś wraz Marcinem Mroczkiem okazali się jeszcze lepsi.

Miejmy nadzieję, że sobotni sukces Polski na tanecznej Eurowizji otworzy nam furtkę do najwyższych miejsc podczas wokalnego konkursu. Teraz, gdy cała Europa zobaczyła, że nasi rodacy potrafią tańczyć, uwierzy być może, że potrafią oni także śpiewać. W konsekwencji ludzie zwrócą większą uwagę na wokalistów i zespoły z kraju, z którego pochodzą tak świetni tancerze. Czy pozostaje nam coś więcej, niż naprawdę w to uwierzyć? Polska wreszcie może zostać zauważona - tym bardziej, że przyszłoroczny konkurs tanecznej Eurowizji zostanie zorganizowany właśnie w naszym kraju !

Nagroda Herbuś i Mroczka/ForumNagroda Herbuś i Mroczka/Forum Nagroda Herbuś i Mroczka/Forum

Dziś o wielkim sukcesie tancerki Herbuś i aktora Mroczka pamiętać i mówić chcą wszyscy. Niech więc tak właśnie pozostanie... Oby nie do czasu kolejnej porażki naszych reprezentantów!

Adrian Nychnerewicz

Zobacz także:

Edyta Herbuś i Marcin Mroczek będą parą?

Marcin Mroczek jest dobrym partnerem!

Nie zobaczycie Herbuś nago!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.