Rafał Mroczek kończy z imprezami? To straszne!

Dramat! Rafał Mroczek porzuca bujne życie towarzyskie i wybiera zamiast bankietów kapcie i siedzenie przed telewizorem. Bliźniak doszedł do wniosku, że to zdecydowanie lepsza forma spędzania czasu i dlatego postanowił zamknąć się w czterech ścianach. Dlaczego?

Rafał Mroczek odkąd miał wypadek w Zakopanem - zwichnął nogę na desce - rzadko wychodzi z domu. Jak twierdzą znajomi Mroczka, to bolesne doświadczenie dużo go nauczyło. Do tej pory aktor nie myślał o swoim zdrowiu i nie bał się ryzyka.

Rafał bardzo się wyciszył. On po prostu potrzebuje czasu, żeby dojść do siebie. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale nie chce się na razie pojawiać publicznie. Tak po prostu jest lepiej. Musi dojść do siebie. Teraz woli po prostu ten czas spędzać w domu - opowiada koleżanka aktora.

Do tej pory Rafał Mroczek uchodził "za niegrzecznego imprezowicza", a Marcin był raczej domatorem. Ciekawe czy teraz role się odwrócą?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.