Okazało się, że Miley Cyrus nie może żyć bez kofeiny. Młoda artystka każdego ranka tuż przed pojawieniem się na planie zdjęciowym, odwiedza najlepsze kawiarnie w Los Angeles i wynosi stamtąd wielkie kubki pełne gorącego napoju. Na przełomie ostatnich tygodni gazety plotkarskie publikują zdjęcia panny Cyrus w tylko jednej sytuacji: gwiazda niesie kawę. Nie byłoby by w tym nic dziwnego, jednak Kotek jest pewien, że takie ilości nie służą dobrze Miley w jej młodym wieku.
Dlaczego nikt nie chce wzorem Kotka pić tylko cudownego i zdrowego mleczka. Przecież to lek na wszystkie smutki, senności. Futro się po nim tak błyszczy, że aż razi w oczka! Mrauuu
maxell showtime.blox.pl