Dobra, Kotek przyzna się bez bicia. Nie jest na tyle wielkim fanek Ashlee Simpson , żeby wiedzieć kiedy i gdzie piosenkarka zrobiła sobie tatuaże. W każdym razie widoczne są dwa. Jeden to dziwnie wyglądające COŚ na nadgarstku. Trudno w zasadzie powiedzieć, co to jest, ale wygląda jak jakaś roślinka.
Drugi jest hmmmm...dość tajemniczy. Pytanie tylko, czy pacyfka na palcu jest tatuażem, czy tylko rysunkiem wykonanym długopisem? Chyba jednak to tatuaż. Jak sądzicie?