To była szybka decyzja. Rafał Mroczek dosłownie na ostatnią chwilę zarezerwował hotel i kupił bilet lotniczy na Karaiby. Znany z serialu "M jak Miłość" bliźniak wyjechał sam, bo jego brat w tym czasie zajmuje się firmą Mroczek House. Ufff! A już myśleliśmy, że się znów pokłócili.
Ostatnio firma braci nie może pochwalić się spektakularnymi sukcesami, dlatego Rafał postanowił odreagować i wyleciał na tydzień z kraju. To dobry pomysł, bo jak twierdzą znajomi aktor był w ostatnim czasie bardzo nerwowy i swoją złość wyładowywał na otoczeniu.
Z pewnością wakacje na Karaibach pozwolą Rafałowi trochę podładować akumulatory i nabrać dystansu do wszystkiego, zwłaszcza, że jego kariera nie układa się najlepiej. Być może Mroczek w ten sposób odpocznie i po wakacjach z większym optymizmem zabierze się do pracy. W końcu tyle supermarketów czeka na występy braci Mroczków, a rok kalendarzowy dopiero, co się zaczął!