Plotki o tym, że Kożuchowska może stracić pracę pojawiły się kilka tygodni temu, gdy w całej Polsce rozwieszono plakaty reklamujące polsatowski serial "
. Ponoć Ilona Łepkowska nie mogła się pogodzić z tym, że jej ulubiona aktorka reklamuje serial konkurencyjnej stacji i z tego powodu
miała ponoć zniknąć z "M jak miłość".
To bzdury. Wielu aktorów grywa w kilku serialach jednocześnie, ale to nie jest powód do tego, żeby wyrzucać ich z obsady za nielojalność. Ilona wcale nie ma za złe Małgosi tego, że gra w Tylko miłość. W końcu każdy ma róże potrzeby i marzenia, a ona przecież ma w końcu prawo decydować o własnej karierze. - opowiada przyjaciel Kożuchowskiej.
Ilona Łepkowska była zdumiona spekulacjami na temat jej relacji z Małgosią Kożuchwoską. Popularna scenarzystka przyznaje, że o tym, że aktorka ma zniknąć z "M jak miłość" dowiedziała się z gazet. Na szczęcie kilka dni temu obie panie spotkały się i potwierdziły chęć dalszej współpracy przy serialu. Tak trzymać!
Agencja Wyborcza.pl fot. artur kubasik
