Koniec Przebojowej nocy?

Natasza Urbańska daje z siebie wszystko. Śpiewa, tańczy i zabawia znudzoną widownię Jedynki, która coraz rzadziej ogląda "Przebojową noc" . Według nieoficjalnych informacji tak źle jeszcze nie było.

To poważny kryzys. W TVP ważą się losy show Jedynki, które z tygodnia na tydzień traci widzów. Po perturbacjach związanych z prowadzącymi, a także samą formułą programu, wydawało się, że najgorsze producenci programu mają za sobą. Nieprawda! Widzowie nie chcą oglądać programu i zarząd TVP chce ponoć zdjąć program z anteny. Natasza Urbańska jest zdenerwowana i bardzo martwi się o swoją karierę.

Natasza miała być czarnym koniem tego programu. Zrezygnowała z wielu swoich planów, żeby pracować nad kolejnymi odcinkami Przebojowej nocy. Jej starania mogą iść na marne, bo na Woronicza mówi się, że program w listopadzie nie pojawi się już na antenie Jedynki. - opowiada przyjaciółka Urbańskiej.

No cóż, czasami bywa tak, że coś się nie udaje.

(Maciej Nabrdalik/SE/East News)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.