Amy Winehouse zbiera pety na ulicy!

Znienawidzony blog celebrities.blox.pl donosi:Takie zachowanie znamy z polskich ulic. Można tu zobaczyć wielu panów wyznających zasadę "jak się nie ma co zapalić, to zawsze się coś znajdzie". Całego papierosa by nie przepuścili, trudno więc dziwić się Amy Winehouse.

Well... to prawda!

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.