Lis jest jak szóstka w totolotka

Kolejna odsłona z cyklu "Wielka miłość Hani Smoktunowicz i Tomka Lisa"... Tym razem pojawi się wątek Lotto.

Miłość spadła na Tomka i Hanię zupełnie niespodziewanie. Gdy zaczęli razem pracować w "Wydarzeniach" - oboje byli w dojrzałych, wieloletnich związkach. Tomek dla Hani wyprowadził się z domu i rozwiódł z Kingą Rusin. Ona zrezygnowała z życia u boku niesamowicie bogatego mężczyzny, którym jak sam Lis powiedział - on nigdy nie będzie.

Zdaniem "Faktu" Tomek i Hania są dowodem na to, że swą drugą połowę jabłka można znaleźć. Lis w wywiadzie dla "Vivy" otwarcie mówił o swoich uczuciach do Hani. Teraz to Smoktunowicz na łamach "Faktu" powiedziała, że Tomek jest dla niej jak szóstka trafiona w totolotka.

Mam szczęście, jestem z fantastycznym mężczyzną.

Dzięki temu, że Lis i Smoktunowicz nie pracują już po 12 godzin dziennie w redakcji Polsatu, mają więcej czasu dla swoich dzieci z poprzednich związków.

Ostatnio "Fakt" przyłapał ich w towarzystwie Igi, Poli, Julki i Ani na spacerze po warszawskich Łazienkach.

MW/Digital/Eastnews

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.