Małaszyński lepszy twardziel czy romantyk? Głosuj!

Wybrać dzikusa czy ciepłego romantyka - odwieczny dylemat kobiet (i nie tylko). Na szczęście tu nie musicie podejmować trudnej życiowej decyzji. To będzie przyjemne. Wystarczy przyjrzeć się wcieleniom Pawła Małaszyńskiego. I wybrać to najlepsze.

Popularni aktorzy zachwyceni są rolą Pawła w serialu "Twarzą w twarz". A wam jak podoba się Małaszyński w nowej sensacyjnej produkcji?

Paweł w serialu "Twarzą w twarz" gra tajemniczego mężczyznę uwikłanego w gangsterskie porachunki. Jego bohater, aby uciec od policji i gangsterów poddaje się operacji plastycznej twarzy. W międzyczasie zakochuje się w pani chirurg, Marcie Michalskiej.

W rozmowie z jednym z portali internetowych Paweł powiedział, że wątek miłosny i elementy zaskoczenia są największymi plusami tej produkcji.

Ważną rolę odgrywają uczucia, ale z każdym odcinkiem widz będzie zdziwiony i zaskoczony. Dostanie taką fangę w nos.

Reżyser serialu Patryk Vega obiecuje, że "Twarzą w twarz" wciągnie widzów.

Mamy złożonych sześć odcinków i ludzie chcą rozwalić telewizor, jak się kończy szósty. Ten serial startuje jak lokomotywa, coraz szybciej. W kolejnych odcinkach pojawiają się nowe wątki.

Stacja TVN we wtorek wyemitowała pierwszy odcinek serialu. Przed telewizorami zasiedli popularni aktorzy, którzy na łamach "Super Expressu" opowiedzieli o swoich wrażeniach po obejrzeniu serialu i o roli Małaszyńskiego.

Ewa Kasprzyk:

Paweł ma taki potencjał, że we wszystkich rolach wypada dobrze. Jednak mam wrażenie, że on czuje się lepiej, grając "twardego" faceta. Sam jest zbuntowanym młodzieńcem, więc bardziej przekonująco wypada, grając takie role. Widziałam fragmenty "Twarzą w twarz", ale serial robi naprawdę wrażenie - jest mocny.

Kuba Wesołowski:

Nie ma dla mnie znaczenia, jak Paweł wygląda. "Magda M." czy "Twarzą w twarz"? Kupuję go w każdej postaci, bo jest po prostu świetnym aktorem i człowiekiem. Na planie jest bardzo pomocny i kilka razy mnie wyratował z opresji.

Katarzyna Bujakiewicz:

Pierwszy odcinek "Twarzą w twarz" oglądałam z zapartym tchem. Niemal tak samo jak "Prison Breaka"! Mnie najbardziej Paweł podobał się w parodii "Magdy M." u Szymona Majewskiego. Uważam, że w obu rolach wypadł doskonale.

Małaszyński, który serca fanek zdobył dzięki roli w serialu "Magda M.", zapewne ucieknie teraz od wizerunku grzecznego i nieskazitelnego mężczyzny.

A waszym zdaniem Paweł lepiej wypadł w roli twardziela w "Twarzą w twarz" i "Oficerach" czy też romantyka w "Magdzie M."?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.