Doda boi się, że dostanie butelką!

Jeden z plotkarskich portali internetowych poinformował, że tuż przed niedzielnym koncertem w Łańcucie piosenkarka powiedziała w radiu, że jedzie zobaczyć tam jak bawią się wieśniaki. Mieszkańcy Łańcuta dowiedzieli się o tym i niezbyt miło przyjęli Dodę. Cała ta sytuacja zbulwersowała piosenkarkę. Dlatego na swojej oficjalnej stronie internetowej napisała na ten temat kolejne orędzie do narodu.

Rabczewska zaprzeczyła wszelkim pogłoskom jakoby powiedziała, że jedzie zobaczyć jak bawią się wieśniaki oraz opowiedziała o pewnym niemiłym incydencie, który miał miejsce na koncercie...

LUDZIE!!! Nie bądzcie zwierzętami... Nigdy w życiu nie powiedziałam i nie powiem, że: "jadę zobaczyć jak się bawią wieśniaki". Jest to świnia podkładana naszemu zespołowi ilekroć jedziemy grać do mniejszych miejscowości żeby uprzykrzyć nam koncert i spowodować nieprzyjemności. Spotykam się z tym już z czwarty raz i nie kumam, komu zależy na włożeniu w moje usta słów, których nigdy nie powiedziałam. Sama pochodzę z małej miejscowości i nie jest to dla mnie wyznacznik dobrej czy złej publiczności. Zanim więc zaczniecie osądzać albo powielać tą bzdurę poszukajcie wywiadu w gazecie, w radiu, na chacie....czegokolwiek na dowód tych pomówień. Tłumaczę to pierwszy i mam nadzieje ostatni raz... jeżdżę na koncerty z pasją, przyjemnością i radości, nie dlatego, że zarabiam na życie ale dlatego bo spotykam się z fanami i to daje mi siłę i upór, który jest mi potrzebny gdy widzę te niesłusznie zacietrzewione i złośliwe komentarze. Pamiętajcie, że ja jestem tylko człowiekiem.. więc jeżeli znowu jakiś pusty łeb będzie chciał czymś rzucić na scenę ,niech pomyśli ..ze artysta który ma Wam dostarczyć przyjemność może stracić oko, albo życie(w przypadku butelki, o takich akcjach tez słyszałam).W moim rodzinnym mieście Piasek mały włos nie dostał cegłą, na Śląsku Mezo został obrzucony pomidorami.. Nie zachowujcie się jak zwierzęta. Zapraszam tego odważnego za scenę. Nie będzie musiał celować i chować się jak tchórz.. chętnie z nim "podyskutuje" hehe. Koncert w Łańcucie po tym nieszczęsnym incydencie zakończył się zajebiście. Pozdrawiam fanów i mieszkańców, którzy świetnie się bawili! I mała rada na przyszłość: pomyślcie sami zanim zaczniecie myśleć jak wszyscy. Do zobaczenia na koncertach!! Gleba

Ciekawe czy Radziowi na dobranoc Doda też mówi gleba, czy tylko dla nas zarezerwowała to błyskotliwe pożegnanie?

Więcej o:
Copyright © Agora SA