18+
Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych

Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść
Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę

Michael Jackson miał problemy z prawem. Śledczy pokazali niepokojące zdjęcia z jego rezydencji

Michael Jackson nie odpowiedział za zarzucaną mu wielokrotnie pedofilię. Światło dzienne ujrzały właśnie zdjęcia, które śledczy odnaleźli i zabezpieczyli w "Nibylandii" w 2003 roku.

Michael Jackson i temat jego domniemanej pedofilii po raz kolejny zainteresował opinię publiczną. Parę dni temu informowaliśmy o przedostaniu się do mediów dokumentów ze śledztwa , które toczyło się przeciwko muzykowi w 2003. Teraz zostały opublikowane także same zdjęcia, które odnaleziono na jego posesji.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA >>

Przypomnijmy: Jackson jeszcze na początku lat 90. został oskarżony o molestowanie przez rodzinę Jordana Chandlera, 13-letniego chłopca, którego miał gościć w swojej słynnej rezydencji Neverland, czyli "Nibylandia". Po głośnym śledztwie, Królowi Popu nie postawiono ostatecznie zarzutów, ale musiał on zapłacić rodzinie Chandlera ponad 20 mln odszkodowania, aby uniknąć kary.

W 2003 roku Jackson znowu został oskarżony o molestowanie seksualne. Przeszukanie domu miało miejsce w listopadzie 2003 roku, kiedy gwiazdor przebywał w Las Vegas, a udział w nim wzięło aż 70 policjantów. Właśnie stąd pochodzi pornograficzna kolekcja, którą udostępniono parę dni temu.

Na zabezpieczonych zdjęciach widać kobiety, mężczyzn i osoby transpłciowe w scenach sadomasochistycznych, a także erotyki z udziałem chłopców i nastolatków, stojących w prowokujących pozach. Są także bardzo niepokojące zdjęcia przedstawiające torturowane dzieci. Na jednym z nich widzimy dziewczynkę przebraną za uczestniczkę konkursu piękności z chustą zawiązaną wokół szyi.

Dokumenty ze sprawy przedstawiają Jacksona jako osobowość skłonną do manipulowania umysłami młodych chłopców. Był uzależniony od narkotyków i seksu. Do mamienia ofiar wykorzystywał obrazy pełne rozlewu krwi, przemocy i pornografii - tłumaczy śledczy.

Jak podaje Daily Mail, raporty policyjne świadczą o tym, że w samej tylko sypialni i toalecie Jacksona było co najmniej siedem kolekcji zdjęć, na których znajdowali się nadzy lub częściowo ubrani chłopcy w wieku nastoletnim.

Głos w sprawie zabrała córka Jacksona, Paris , która we wtorek wrzuciła na Twitterze pochodzące z teledysku "Scream" ujęcie gwiazdora, pokazującego środkowy palec.

Gwiazda jest przekonana o niewinności ojca, o czym poinformowała w kolejnych wpisach:

Niestety negatywność zawsze będzie się sprzedawać. Nalegam was, abyście ignorowali ludzkie pasożyty, które próbują wybić się pomawiając mojego ojca.

Następnie dodała:

Najczystszy ludzie są zawsze atakowani. Jeszcze zostanie udowodnione, że mój ukochany tata zawsze był i pozostanie niewinny.

Choć dowody na winę Michaela Jacksona były bardzo mocne, to po długim procesie, w styczniu 2005 roku, decyzją ławy przysięgłych został on uniewinniony. Powodem do tego był głównie fakt, że większość zdjęć miała, zdaniem przysięgłych, walory artystyczne i znajdowała się w powszechnie dostępnych publikacjach.

Zobacz wideo

MK

Więcej o:
Copyright © Agora SA