Hanna Lis jakiś czas temu straciła posadę w TVP. Przez chwilę pracowała w prowadzonym przez męża portalu naTemat, ale szybko stamtąd odeszła. Chodzą słuchy, że być może nową pracę znajdzie w TVN-ie. Wszystko przez świeżą przyjaźń w polskim show-biznesie, Hanny Lis i Małgorzaty Rozenek . Panie zbliżyły się do siebie podczas kręcenia ekstremalnego show "Azja Express".
Od spotkania na warszawskim lotnisku Okęcie przypadły sobie do gustu. Przegadały cały lot do Azji - czytamy w "Na żywo" wypowiedź informatora z produkcji "Azji Express".
Magazyn spekuluje, że przyjaźń z Małgorzatą Rozenek, ulubienicą dyrektora programowego TVN-u, Edwarda Miszczaka, może zaowocować dołączeniem Hanny Lis do ekipy stacji.
Gdy rozpoczyna się pracę w nowej stacji, dobrze jet mieć silnego sojusznika. Opiekuna, który doda nam skrzydeł - dodaje informator.
Niestety, w TVN pracuje również była przyjaciółka Hanny Lis, Kinga Rusin . Odkąd Tomasz Lis rozstał się z Kingą Rusin i związał z Hanną Lis (wcześniej Smoktunowicz), panie nie darzą się sympatią.
Kinga zrobi wszystko,, by program "Azja Express" był pierwszą i ostatnią produkcją TVN-u, w jakiej wystąpiła kobieta, która przed laty odebrała jej męża. Codzienne spotykanie Hanny w pracy byłoby dla niej jak cios prosto w serce. Uważa, że dla nich obu nie ma miejsca w TVN-ie - mówi magazynowi znajoma Kingi Rusin.
JZ
