Edyta Olszówka na premierze "Miłości w Saybrook" w Teatrze 6. Piętro swoją stylizacją w niczym nie ustępowała młodszym koleżankom, Małgorzacie Sosze czy Marcie Żmudzie Trzebiatowskiej . 44-letnia aktorka zaprezentowała się w obcisłej, koronkowej mini w najmodniejszym kolorze sezonu: błękicie. Do niej dobrała skórzaną ramoneskę i czarne sandały na szpilce.
Kontrastowe połączenie koronki i skóry? 10/10! Ale dla oceny seksownej, szczupłej figury aktorki brakuje nam skali. Czyżby znowu schudła? I do tego ten uśmiech! Nic dodać, nic ująć.
WJ