Maria Niklińska to jedna z tych gwiazd, których pojawienie się na gali rozdania nagród "Gwiazdy Plejady" wzbudziło sporą sensację. Niestety, tym razem te emocje nie były zbyt pozytywne. Aktorka i wokalistka wybrała bowiem na imprezę jedną z najgorszych kreacji, jakie widzieliśmy na polskich salonach.
Granatowa sukienka Niklińskiej była tak dziwna, że sami mieliśmy problem, aby jakoś ją opisać. Nie wiemy nawet od czego zacząć. Od naszytej na przezroczysta tkaninę koronkowej góry, która wygląda jak wyjęta żywcem z "Tańca z Gwiazdami"? A może równie dziwacznego dołu, składającego się z krótkiej, również koronkowej spódniczki i nałożonej na nią dłuższej, z rozcięciem z przodu, które miało zapewne nadać tej kreacji seksapilu i charakteru?
Tej zbrodni na modzie nie uratowały nawet piękne, ułożone w eleganckie fale włosy Marii Niklińskiej i jej makijaż, w którym główną rolę odegrały seksowne, podkreślone czerwoną szminką usta.
Myślicie, że to najgorsza kreacja wieczoru?
IN