Michał Szpak już jutro wystąpi w II półfinale konkursu Eurowizja 2016 i zawalczy o udział w sobotniej rozgrywce finałowej. Choć bukmacherzy i fani plebiscytu od początku dają Polakowi duże szanse na zdobycie wysokiej pozycji pośród finalistów, a nawet na zwycięstwo, to są też tacy, którzy nie wierzą w jego szanse.
Jedną z powątpiewających w ewentualną wygraną Szpaka w Eurowizji osób jest Robert Kozyra . Dziennikarz muzyczny i były juror programu "Mam Talent" wyznał w nowym wywiadzie, że występ polskiego reprezentanta zupełnie go nie interesuje, bo Szpak nie jest dla niego autentycznym artystą.
Szpak to mnie w ogóle nie interesuje, ale życzę mu szczęścia na Eurowizji, chociaż dla mnie to wydmuszka - powiedział w "Dzień Dobry TVN" Kozyra.
To nie pierwszy raz, kiedy dziennikarz, który był przez kilka lat związany z Edytą Górniak, krytykuje wokalistę. Już w lutym, po polskich preselekcjach, w których Szpak pokonał Górniak i typowaną na faworytkę Margaret, Kozyra też dogryzł mu w podobny sposób:
Nie wiem, czy cokolwiek interesującego sobą reprezentuje. Wiemy tyle, że ma długie włosy i maluje paznokcie - powiedział wtedy.
Myślicie, że te słowa zabolą Michała Szpaka ? A może będą dla niego dodatkową motywacją w walce o zwycięstwo w Eurowizji?
IN