Barak Obama wraz z małżonką, Michelle Obamą uczcili przypadający na 4 maja Dzień Gwiezdnych Wojen, zapraszając do Białego Domu... robota R2-D2 i kilku szturmowców. W pewnym momencie atmosfera zrobiła się swobodna, z głośników popłynęły dźwięki "Uptown Funk" w wykonaniu Bruno Marsa, a wyraźnie rozluźniona Michelle Obama zaczęła tańczyć.
To moja ulubiona piosenka! - powiedziała wyginając ciało.
Prezydent Obama dzielnie starał się jej dotrzymać kroku. Sami zobaczcie. Nagranie z tego niecodziennego wydarzenia zostało opublikowane na oficjalnym profilu Białego Domu na Facebooku.
Film jak dotąd zaliczył już prawie 11 milionów odsłon i doczekał się 251 tysięcy polubień i prawie 13 tysięcy komentarzy.
Najfajniejszy prezydent od lat!
Co za prezydent, co za pierwsza dama! Uwielbiam tych ludzi - pisali internauci.
Niektórzy pozazdrościli Amerykanom prezydenta.
Jestem Francuzem i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby mój prezydent zrobił coś takiego. Byłby śmieszny, podczas gdy wasz jest elegancki - napisał pewien francuski internauta.
JZ