Amal Clooney i George Clooney u Angeli Merkel. Rozmawiali o kryzysie migracyjnym

Amal Clooney i George Clooney spotkał się z Angelą Merkel. Rozmawiali o kryzysie migracyjnym.

George Clooney bawi obecnie w Berlinie, gdzie promuje najnowszy film ze swoim udziałem, "Ave, Cezar!". Towarzyszy mu żona, Amal Clooney, wybitna prawniczka, była specjalna wysłanniczka ONZ w Strefie Gazy. W piątek została zaproszona na spotkanie z najpotężniejszą kobietą Europy, kanclerz Niemiec, Angelą Merkel. Na spotkaniu pojawiła się w towarzystwie męża.

Serwis fotograficzny ze spotkania z kanclerz Niemiec jest skąpy, na jedynym oficjalnym zdjęciu widzimy, jak George Clooney coś tłumaczy Angeli Merkel, a Amal Clooney z uwagą przygląda się mężowi. Szkoda, że nie ma więcej zdjęć, bo Amal z całą pewnością zabierała głos w dyskusji i zdjęcie przedstawiające ją podczas rozmowy z Angelą Merkel powinno znaleźć się w oficjalnych materiałach prasowych.

HANDOUT / REUTERS / REUTERS

Spotkanie odbyło się w piątkowy poranek. Szczegółów nie ujawniono, wiadomo jedynie, że rozmowa dotyczyła polityki migracyjnej Niemiec, której - jak stwierdził rzecznik prasowy rządu Angeli Merkel - Amal i George Clooney'owie udzielili "całkowitego poparcia".

Wykorzystali swoją uprzywilejowaną pozycję, żeby porozmawiać o "polityce wobec uchodźców" i swojej działalności w International Rescue Committee - nieco z przekąsem zauważył "Daily Mail".

Dodał też, że o Amal Clooney jeszcze 2 lata temu w ogóle nie było głośno. Była to aluzja do ślubu z hollywoodzkim gwiazdorem, dzięki któremu teraz mówią o niej wszyscy.

Amal Clooney ma ogromne doświadczenie w kwestiach omawianych na spotkaniu z Angelą Merkel. Specjalizuje się m. in.  w kwestiach związanych z prawami człowieka. Reprezentowała na przykład założyciela WikiLeaks, Juliana Assange'a oraz byłą premier Ukrainy, Julię Tymoszenko. Była też doradcą prawnym króla Bahrainu, znanego z zamiłowania do torturowania opozycji Hamad bin Isa al-Khalifa.

JZ

Pobierz nową aplikację Plotek.pl na telefony z Androidem

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.